Przede wszystkim - po zimie - muszę zająć się nogami i brzuchem...
I tu z pomocą przychodzi mi kolejny produkt BingoSpa ;)
Ostatnio zaczęłam testować serum kolagenowe, które ma za zadanie przywrócić zgrabny wygląd najbardziej podatnym na złą dietę i brak sportu częściom ciała - brzuchowi, udom i pośladkom.
Czy działa?
Myślę, że jak każdy balsam, serum to dobrze nawilża skórę. Od innych produktów, które stosowałam do tej pory, serum wyróżnia się naprawdę przyjemnym zapachem. Świeży, owocowy zapach... aż chce się tak pachnieć ;)
Efekt stosowania serum w połączeniu z masażem ciała daje zadowalający i dość szybko widoczny efekt.
Również pompka służąca do aplikacji jest tu na plus. Możemy wycisnąć małą ilość serum, przy czym mamy gwarancję, że nie upaćkamy ani siebie, ani opakowania.
Jednym słowem - polecam :)
OPIS PRODUKTU (bingosklep.com):
Serum kolagenowe BingoSpa zawierające wysokowartościowe, naturalne składniki aktywne skutecznie zmniejszające objawy cellulitu na brzuchu, udach i pośladkach.
Kolagen - regeneruje i przywraca sprężystość wnikając w najgłębsze warstwy skóry, wygładza skórę i poprawia jej pigmentację,
Masło Shea zawiera naturalne tokoferole i kwasy tłuszczowe: palmitynowy, stearynowy, oleinowy, linolowy oraz naturalne filtry UV o działaniu zmiękczającym, wygładzającym skórę. Dzięki właściwościom odbudowy i regeneracji komórek lipidowych masło Shea poprawia jej jędrność i elastyczność, chroni przed szkodliwym wpływem środowiska oraz neutralizuje wolne rodniki, opóźniając starzenie się skóry
L-karnityna – wzmacnia spalanie tłuszczów i zapobiega ich odkładaniu się. Przyspiesza regenerację skóry.
Zielona herbata - pobudza mikrocyrkulację krwi i limfy, ułatwia eliminację toksyn.
Wchłonięte składniki kolagenowego serum BingoSpa zmniejszają objawy cellulitu, poprawiają kondycję i koloryt skóry, odżywiają, nawilżają i wygładza skórę.
Pojemność: 300 ml
Cena: 16,00 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz